****

Nie nie będę ciągle tą słabą,
Prędzej wyśle ci zdjęcie ze zdradą.
Nie będę zważać na słowa,
Nie będzie to moja pięta achillesowa.
Nie bo teraz twoja kolej
Chyba i tak nie będzie gorzej.
Nie zapomnij życie jest brutalne,
Ale i bardzo emocjonalne.
Nie zniosę już więcej kłótni
I tak jesteśmy za bardzo smutni,
Nie uważasz, że nawet zbyt okrutni.
Oboje za bardzo szałaputni.

Spierdalaj

Nie jestem pierdoloną dziwką! 
Nie będę Cię pocieszać! 
Nie będę się sprzedawać!
Znam, kurwa, swoją wartość! 
Jeśli ty, chuju, nie doceniasz tego, 
To po prostu spierdalaj. 
Znam swoje miejsce 
I ty o tym wiesz. 
Jeśli ja ci nie odpowiadam 
To po prostu spierdalaj. 
Znikaj z mojego życia, 
Bo blokujesz miejsce, 
Miejsce dla tego, kto mnie doceni 
I pokocha tak po prostu. 
Nie oczekuj, kurwa, satysfakcji, 
Bo czekasz na darmo. 
Ja znam, kurwa, swoją wartość.

Moja Ściana Płaczu

Moja własna
Ściana płaczu
Oddziela mnie
Od rzeczywistości
Oddziela mnie
Od złych ludzi
Ale z czasem smutniej
Jest  być odizolowaną
Co mam wybrać ?
Żyć pod kloszem?
Czy może zaryzykować
I otworzyć się
Na innych ?
Kto mi pomoże ?

Świat iluzji

Życie jest piękne i kruche
Nie warto tak kończyć
Nie wiem dlaczego tak dużo ludzi
Chce umierać bo coś
Poszło nie tak jak powinno.
Dlaczego tak wielu ludzi
Tego nie rozumie
I woli tak po prostu podciąć sobie żyły
Tak wielu ludzi nie znajduje szczęścia.

Czemu żyjemy w tym świecie,
Świecie iluzji.

Dlaczego nikt nie potrafi
Cieszyć się tym życiem
Tylko próbuje udowodnić
Innym kim on nie jest.
Nawet nie trzeba wojny
By ginąć za "pseudo" honor
Czy też swoje marne racje

Czemu żyjemy w tym świecie,
Świecie iluzji.

Czy to prawda że każdy
Już przyzwyczaił się do tej iluzji
Czy nie za dużo
Tego fałszu i obłudy.
Ile osób nie potrafi
Żyć zgodnie z prawdą
Dlaczego kłamstwa są takie,
Takie powszechne
Wśród naszego pięknego
Delikatnego świata

Czemu żyjemy w tym świecie,
Świecie iluzji.

Czy to jest miłość?

Czy to ma sens?
Czy to jeszcze
między nami jest?
Czy kłamstwa nigdy
nie wyjdą na jaw?
Czy odległość zwycięży?
Czy rozum do głosu dojdzie?
Czy coś się zmieni?
Czy szczerość wygra?
Czy niepewność?
Czy każdy tak ma?
Czy może jestem wyjątkiem?
Czy Ty- to ten?
Co powinien być.
Kiedy się w końcu dowiem?
Pytania się nie kończą.
Odpowiedzi nie zaczynają.